o pannie m.



Witaj na moim blogu! Nazywam się Ania, ale w internecie ukrywam się pod imieniem mandarynkowa. 24 godziny na dobę, 365 dni w roku (włączając Gwiazdkę, Wielkanoc i 1. maja) jestem kawoholikiem i potworną bałaganiarą uzależnioną od kupowania książek. Wychowałam się nad morzem, ale nigdy nie nauczyłam się pływać. Na studia wyemigrowałam do Starej Stolicy, gdzie zapuściłam korzenie na stałe. Jakimś cudem udało mi się zostać histerykiem sztuki, a teraz usilnie staram się wypracować również zgrabne dr przed nazwiskiem, chociaż jest to o wiele, wiele trudniejsze (szczególnie jeżeli człowiek ma umysłowe ADHD, co objawia się miliardem pomysłów na sekundę). Nie wiem jeszcze, co będzie za rok i zupełnie nie wiem, kim chciałabym zostać, gdy dorosnę ;) (Chociaż marzy mi się praca w V&A.)


Welcome to my blog! I'm Ania, but in Internet I'm hiding behind my nickname - mandarynkowa. 24h a day, 365 days a year (including Christmas, Easter and Labour Day) I'm a coffeeholic and a terrible muddler addicted to buying books. I grew up at the seaside, but never learned how to swim. During studies I moved to  Old Capital and I'm living in Cracow ever since. Somehow I managed to obtain MA in Art History (or, more likely, in Dress/Fashion History) and now I'm trying to complete postgraduate studies (to become PhD), but it's much, much harder (especially when you have a bilion ideas per second). I still have no idea what will I be doing in a year time and who I wish to become when I'd eventually grow up ;) (But I dream of working in V&A.)



Czas (wolny) umilam sobie gotując, piekąc (głównie cupcakes o własnych, szalonych kompozycjach smakowych), słuchając starego, dobrego bluesa/rocka/folku i nałogowo pochłaniając seriale. Platonicznie kocham się w Bruce'ie Springsteenie. Grywam na gitarze i ludzkich na nerwach (czasami jednocześnie ;D). Uwielbiam literaturę amerykańską z lat 40. i 50. Marzy mi się kurs tatuażu i podróż koleją transsyberyjską. 


I spend my (free) time cooking, baking (mostly cupcakes of my own, crazy flavor-mix ideas), listening to good old blues/rock/folk and watching far to many TV series. I love Bruce Springsteen since I was a little girl and heard 'Thunder Road' for the first time. I play guitar and drive people crazy (simultaniously ;D). I love american literature of 40s and 50s. I dream of taking up tattoo classes and traveling by transsiberian railway.


7 rzeczy o mnie, na które byście nie wpadli:
7 things about me that you'd never guess:

1. Jestem potwornie nieśmiałą osobą i przeważnie siedzę cicho, bo wstyd mi się odezwać.
1. I'm uncommonly shy person and I usually sit in total silence, cause I'm too ashamed to speak.
2. Jestem jedynaczką, ale kiedy miałam 8 lat wymyśliłam sobie, że mam starszego brata, który pojechał na wojnę do Wietnamu (!) i wmawiałam to wszystkim dzieciakom w podstawówce ;)
2. I'm the only child, but when I was 8 years old, I made up an imaginary older brother who was at war in Wietnam (!) and I made all kids in primary school believe me ;)
3. Jakkolwiek bym nie narzekała, to uwielbiam prowadzić wykłady dla studentów.
3. Whatever I say, I love giving lectures for students at my university.
4. Za jedyny słuszny sposób zwiedzania nowych miejsc uważam zasadę 'zostaw mapę, zgub się w mieście'.
4. 'Leave the map, get lost in city' is the only proper way of sightseeing for me.
5. Nie kończę większości swoich prac, bo przestają mi się podobać w trakcie tworzenia. (Mam kilkanaście notesów zaczętych rysunków i wielkie pudło nieskończonych kartek).
5. I don't finish most of my cards/boxes/journals, cause I'm not satisfied with primary effects. (I have plenty of sketch-books full of unfinished drawings and a big box of cards I don't like.)
6. Uwielbiam muzea, ale strasznie szybko mi się nudzą ;)
6. I love museums, but I get quickly bored while visiting them ;)
7. Śpię ze słuchawkami na uszach.
7. I sleep with my earphones on.


3 komentarze:

  1. hahha, to prawda, powinnam teraz pisać pracę mgr o reprezentacji rzeczywistości w poezji andrzeja sosnowskiego :D ale chyba mamy ze sobą trochę wspólnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem chylę czoła ;) Ja bym się tam bała pisać o poezji, szczególnie tych, co jeszcze żyją ;)

      Usuń
  2. Nietuzinkowa z Ciebie osóbka :) miło mi Cie poznać :)

    OdpowiedzUsuń