Eh, życie mi się posypało.
Cóż poradzić. Długo nie mogłam nic z siebie wydusić, aż wreszcie wzięłam się za
rzecz, którą odkładałam od dłuższego czasu – wymyślanie zaproszeń ślubnych dla
znajomych. Na razie pierwszy projekt, chociaż wydaje mi się, że bardziej to
uniwersalne niż ślubne, ale co tam. Będę kombinować dalej.
Miłego wieczoru! (A
właściwie nocy ;))
śliczne. bardzo mi się podoba tło koronkowe/szydelkowe (?)
OdpowiedzUsuń