wtorek, 9 lipca 2013

028. Urodzinowy exploding box.

Jeżeli chodzi o exploding boxy, to wiecie, że już próbowałam i to z marnymi skutkami ;) I w sumie machnęłabym na to ręką, gdyby nie mama mojej przyjaciółki (M%), która nie robi kartek tylko cuda ;) Uzbrojona w kilka porad i masę pozytywnej energii zabrałam się więc do pracy i postanowiłam spróbować raz jeszcze. A oto efekty...


Wykorzystałam do tego cudowne papiery od Lemonade z serii: Summer Kitchen i Summer in the country, które po prostu przepięknie się komponują :)


Dalej celuję w prostotę, ale może jak się WRESZCIE zabiorę za kartki ślubne, to trybiki mi w głowie ruszą i zacznę szaleć na bocznych stronach pudełka ;)



Idę układać puzzle ;) Miłego dnia!

1 komentarz:

  1. jejciu, ten box jest fantastyczny!
    i faktycznie papierki są cudowne!

    OdpowiedzUsuń