Jeżeli chodzi o exploding
boxy, to wiecie, że już próbowałam i to z marnymi skutkami ;) I w sumie
machnęłabym na to ręką, gdyby nie mama mojej przyjaciółki (M%), która nie robi
kartek tylko cuda ;) Uzbrojona w kilka porad i masę pozytywnej energii zabrałam
się więc do pracy i postanowiłam spróbować raz jeszcze. A oto efekty...
Wykorzystałam do tego
cudowne papiery od Lemonade z serii: Summer
Kitchen i Summer in the country,
które po prostu przepięknie się komponują :)
Dalej celuję w prostotę,
ale może jak się WRESZCIE zabiorę za kartki ślubne, to trybiki mi w głowie
ruszą i zacznę szaleć na bocznych stronach pudełka ;)
Idę układać puzzle ;)
Miłego dnia!
jejciu, ten box jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńi faktycznie papierki są cudowne!