Cześć! Jak się macie? U
mnie wszystko po staremu. Nadrabiam PL z zawrotną szybkością. Jestem już TYLKO
2 i pół tygodnia w plecy ;) Tłumaczę się, że czekam na koszulki i kity od Becky Higgins, które zamówiłam sobie już jakiś czas temu, ale sami dobrze wiecie jak
to jest z tymi tłumaczeniami. Ratuje mnie chyba tylko fakt, że naprawdę
skończyły mi się koszulki ;)
Hi! How are you? Same old, same old for me. I’m catching up with m PL.
Now I’m ONLY 2 and a half weeks late ;) I justify myself saying that I’m still
waiting for the pockets and kits from Becky Higgins, which I ordered a while
ago, but we all know how’s it with justifying yourselves. I really run out of
pockets though.
Dzisiaj pokazuję Wam zatem trzy kolejne strony z mojego PL, w których zawarłam 4 tygodnie. Czasami mam tyle pracy, że prawie nic się nie dzieje ;) Tak jak pisałam wcześniej, najgorsze miesiące do marzec i kwiecień, bo wtedy wszystkie konferencje, publikacje i odczyty. Człowiek zapomina jak się śpi ;)
Today I want to show you three more pages of my PL,
which cover 4 weeks. Sometimes I have so much works to do that, apart from the
work, nothing really happens ;) As I wrote earlier, the worst months are March
and April, cause it’s the season of conferences, publications and lectures. One
forgets how to sleep ;)
W sumie najmniej zadowolona
jestem z rozkładówki wielkanocnej, bo było mało zdjęć i jeszcze mniej pomysłów,
ale zdarza się ;)
All in all I’m entirely satisfied with the Easter
page, cause I had just a few photos and even less ideas, but well... happens ;)
Miłego dnia! ♥♥♥
Have a nice day! ♥♥♥
Muszę przyznać, że to Twoje PL coraz bardziej mi się podoba. Czekam na dalszy ciąg.
OdpowiedzUsuńBędę kontynuować zatem! ;)
Usuńjak zawsze świetne!
OdpowiedzUsuń♥♥♥
Usuń